Dzisiaj recenzja piłki gumowej na sznurku, z firmy Trixie ( http://m.zooplus.pl/…/zabawki_szkol…/aportowanie/aport/30561 ) :)
Piłka dość lekka, ale nie za lekka. Można spokojnie nieść za sznurek, pod warunkiem, że psisko nie próbuje jej złapać :)
Pierwszy rzut i pies dostaje amoku, domaga się kolejnych rzutów i uwaga! :aportuje po raz pierwszy w swojej karierze do ręki! Doznałam szoku, kiedy Figa wypluła mi piłkę do dłoni. I to nie jeden raz.
To się
powtarzało i powtarza do teraz. :)
Po wzięciu porządnego rozmachu piłka leci naprawdę daleko, dalej niż te które wyrzucam z ręki (bez sznurka) . Po wyrzuceniu zabawki słychać takie jakby cmokniecie. :P
Po wzięciu porządnego rozmachu piłka leci naprawdę daleko, dalej niż te które wyrzucam z ręki (bez sznurka) . Po wyrzuceniu zabawki słychać takie jakby cmokniecie. :P
+pies szaleje na punkcie tej piłki
+wygodna, lekka, można włożyć do kieszeni kurtki
+można się szarpać z psem (!)
+mając dobry rozmach, leci naprawdę daleko
+dość tania, niecałe 7 złotych
+szybko się czyści
+fajna rzecz, jako nagroda w powtarzaniu i ulepszaniu sztuczek (u nas to slalom między nogami, no po prostu rewelacja. :) )
Minusy
+wygodna, lekka, można włożyć do kieszeni kurtki
+można się szarpać z psem (!)
+mając dobry rozmach, leci naprawdę daleko
+dość tania, niecałe 7 złotych
+szybko się czyści
+fajna rzecz, jako nagroda w powtarzaniu i ulepszaniu sztuczek (u nas to slalom między nogami, no po prostu rewelacja. :) )
Minusy
-jak jest cała w ślinie psa, to po wyrzuceniu może zostać ślina na twarzy/plecach :D
I więcej minusów nie ma :D
I więcej minusów nie ma :D
Nigdy nie patrzyłam na piłki ze sznurkiem pod kątem procy z mokrym ładunkiem, ale masz całkowitą rację! :) Szczególne ze ślina może się zbierać w otworze. Ble!
OdpowiedzUsuńJak na mój gust sama piłka mogłaby mieć więcej wypustek, bo te są jakieś od czapy ;)
Zwrocilam na to uwagę, na polu :D
UsuńMnie to nie przeszkadza, chyba że nie mam chusteczek to wtedy katastrofa. :)