sobota, 30 czerwca 2018

TEST Karma Petvita Adult Small oraz puszki

A cóż to takiego? :)
Od jakiegoś czasu testujemy karmę dla firmy PetVita. W nasze łapki wpadł taki komplet dla sfory:

Co dokładnie znaleźliśmy w paczce? Sami zobaczcie:



Sporo tego znaleźliśmy, ale też z winy kuriera dostaliśmy drugą paczkę, bo z pierwszej ocalały tylko puszki i kilka próbek
Po rozdzieleniu próbek (każde opakowanie zawierało 60 gram), zabrałam się za worek karmy dla terierów. 

Karma ma małe granulki, jest w kształcie jakby walców. Nie jest zbyt tłusta czy mokra, nie śmierdzi jakoś intensywnie ani też nie ma tak brzydkiego zapachu jak słabej jakości karmy. Nasypałam psom odrobinę do miski, po chwili niepewności zaczęły wspólnie jeść, co widzicie powyżej :)
Na opakowaniu oraz na stronie krakvetu można znaleźć takie dawkowanie:
Ja akurat mam takie stałe orientacyjne dawki dla moich psów. W przypadku terierów jest to 50-65 g na jeden posiłek (w ciągu dnia są dwa posiłki), zależnie od karmy :) I mniej więcej by się zgadzało z tabelką, 10 kg to 125 g na cały dzień, a ja dawałam ( i daje, bo zostało nam jeszcze troszkę) 65 g.

Skład karmy prezentuje się tak:
Nie jest źle, aczkolwiek mięsa jest jednak tylko około 50%.

Terierom nawet smakowała karma, zwłaszcza Foxowi który jest wybredny. Również Fart jej zasmakował, ponieważ ta karma jest idealna do maty węchowej. Mała lekko pachnąca i psy bardzo ładnie pracują.
Producent jeszcze pisze o karmie:
Jedynie z czym lekko się nie zgodzę, to informacja o dużej ilości mięsa, jest ona optymalna, ale dużo tego nie ma :(

Sprawdziliśmy jeszcze puszki, tutaj byłam bardziej zachwycona, psy również.


 Testerzy osobiście sprawdzili smakowitość puszek
Puszki sprawdzały się idealnie do kongów na kolację przed snem, bądź na czas naszej nieobecności, aby zająć czymś psiaki. Nawet Figa się pokusiła o wzięcie konga. Napełniałam dwa kongi L, jeden M i jeszcze taką kosteczkę z innej firmy. 
Wyżej na pierwszy ogień poszła puszka z koniną. A jak się sprawdziła rybna puszka? U nas ryby bywają problemem, mało którą karmę z rybą chcą psy jeść. Mamy jedynie parę konkretnych typów, głównie suchej karmy.
Pierwsza puszka to puszka hipoalergiczna z jagnięciną, zaś druga to puszka z łososiem.
Powyżej macie po lewej stronie jagnięcinę, po prawej łososia. Łosoś mnie zachwycił swoim przepięknym zapachem, naprawdę! Zapach przypominał mi te domowe pasty do kanapek. I moim psom bardzo smakowało, Figa aż prosiła żeby jej szybciej dać, bo ona chce już jeść. Zjadała tak szybko że miską jeździła po całej kuchni. A to chyba najlepszy dowód na to, że smakowało. Jeszcze karma ma tak intensywny zapach, że z powodzeniem można psom przemycić leki w proszku albo suple w proszku. W naszym przypadku jest to aniflexi. O ile Miśkowi i Fartowi mogę posypać żarełko proszkiem i zjedzą, o tyle terierom i Fidze muszę już wymieszać.
No i dodatkowym gościom smakowało, dwójce 3-miesięcznym maluchom, Galiosowi i Teemowi :) Przeszkodzili mi w foceniu i analizowaniu karm w puszce :D

No to skoro zwierzakom baaardzooo smakowało, spójrzmy na składy. Screeny pochodzą ze strony sklepu Krakvet, gdzie między innymi możecie nabyć karmy PetVity.
 Konina
 Jagnięcina
Łosoś

Uważam że skład tych puszek jest naprawdę świetny, zważywszy na zapach, konsystencję i smakowitość. Duża ilość mięsa, plus dodatkowe składniki. No i nie widzę wypełniaczy żadnych.

A na koniec jeszcze postanowiłam wam pokazać próbki poszczególnych karm. :)
Zaczynając od small, kończąc na large:
 Small Adult Turkey

 Medium Junior Duck

 Medium Junior Lamb

 Medium Adult Chicken

 Medium Adult Fish

 Medium Adult Lamb

 Senior Turkei

 Large Junior Duck

 Large Junior Lamb

 Large Adult Chicken

 Large Adult Lamb

Large Light

Próbki light bez wahania oddałam Fartowi. 
Fart zjadł z wielką radością, jak to w sumie on :D

Krótkie podsumowanie?
Sucha karma:
+małe granulki, nie tłuste, ładnie pachnące
+wybór różnych smaków
+estetyczne opakowanie
+dawkowanie nie jest jakieś duże, a co za tym idzie, jest jakaś oszczędność
+idealna do maty węchowej

-cena, dla właścicieli którzy mają więcej niż dwa psy może przerastać
-brak fajnego zamka, który by pozwalał przechowywać karmę w oryginalnym opakowaniu
-ilość mięsa jest jednak mała

Puszki:
+bardzo fajny skład, dużo mięsa
+myślę że cena adekwatna do jakości
+również piękne opakowanie
+świetnie pachną, zwłaszcza karma z łososiem
+nie znalazłam wypełniaczy

-z tego co widziałam, chyba brak puszek 800 g
i w sumie więcej zarzutów do puszek nie mam

Ogólnie gdybym miała coś kupić, postawiłabym na puszki, które psom bardzo smakowały, zwłaszcza Fidze, bo ta nie zawsze chce jeść, wiek robi swoje. Więc cieszę się, że jej smakowało. =)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz